Cześć!
Zobaczcie jakie super zdjęcie zrobiła mi i mojemu Piotrkowi znajoma fotografka – Martyna <więcej Jej super zdjeć TU>
I powiem Wam, że wzruszyłem się głęboko gdy je zobaczyłem! Dwa pokolenia fotografów – a nawet trzy, bo w końcu jestem synem fotografa. To dla mnie jedno z najpiękniejszych zdjęć na świecie.

Uważam, że fotografia nie wymaga okazji – ślubu, chrztu, czegośtam. Wręcz przeciwnie – to codzienność warta jest zdjęć! Sesja rodzinna, dla narzeczonych, sesja ciążowa – czy z okazji wprowadzenia się do swoich czterech ścian – spotykanie się z Wami zawsze jest dla mnie fotograficzną Przygodą. Przecież to właśnie fotografowanie relacji, prawdy, emocji kręci mnie najbardziej. Fotografowanie WAS – a najbardziej SOBĄ jesteście we własnej przestrzeni. Bezpieczni i spontaniczni. OK – praca w studio jest komfortowa dla mnie. Ale wolę zabrać światło ze sobą, a zyskać możliwość sfotografowania kawałka Waszego życia. Poniżej kilka takich fotograficznych spotkań: sesje ciążowe, fotografia rodzinna i sesja dla zakochanych. Na końcu, bo to sprawa troszkę „dla dorosłych” ;)
Zapraszam Was na sesje lifestyle, zdjęcia bez okazji. Bo te „niepozowane wychodzą najlepiej”! Ofertę&ceny znajdziecie na dole strony.

Jajko czy kura?
Co było pierwsze – tego nie wiem. Ale wiem, że ciąża jest nowym rozdziałem, wywraca żyćko do góry nogami. Sam dwukrotnie (rozkręcamy się) doświadczyłem tego momentu przejścia w nowe. Jaka szkoda, że nie zatrudniliśmy do tych porodów fotografa. Myślałem: „zrobię to sam”, a jednak emocje były zbyt wielkie. Ale do rzeczy – domowe sesje ciążowe to taki „must have” w życiu rodziny. Fascynująca dla mnie jest pewna wyjątkowa piękność Mam z dzieckiem pod sercem. Tak jakoś czule, tajemniczo się uśmiechają. Przez wizjer aparatu widać lepiej ludzkie serca. Ważne żeby na taką sesje umówić się we właściwym momencie – z okrągłym brzuszkiem i jednocześnie zapasem siły u Mamy. Technicznie nie potrzebujecie do takiej sesji nic więcej oprócz kawałeczka przestrzeni, dużo czułości i miłości. Nawet czarno-białe akty mogę zrobić z moim „mini-studo” w Waszej kuchni. Zobaczcie sami:








2+Ktoś
to już rodzina. A sesje rodzinne to poważniejsze wyzwanie. Mam doświadczenie – codzienność z dwoma budrysami to dobry poligon relacji z dziećmi. To one rozkręcają te zdjęcia. Rodzinna sesja fotograficzna wymaga trochę więcej czasu. Początek to przełamanie lodów z najmłodszymi, przybicie piątki z fotografem. Później spacer, wspólna zabawa, portrety. Idealna sesja rodzinna trwa kilka godzin. Inscenizujemy portrety, ale większość zdjęć powstaje w czasie Waszej codziennej, wspólnej aktywności.







Wszystko zaczyna się od Miłości
I nawet nazywają mnie „fotografem miłości”. Coś w tym jest! Większość mojej pracy to właśnie opowiadanie o Niej. Sesje dla par to szczególne, intymne spotkanie z fotografią. Coś dla pięknie zakochanych, którzy chcą zatrzymać to uczucie, wrócić do wspomnień za ileś wspólnych lat. Taka „młoda miłość” to szczególne uczucie, sensualne, zachwycone sobą nawzajem. To po prostu trzeba sfotografować – wszak już nigdy nie będziemy tacy piękni i młodzi! Sesja lifestyle dla zakochanych to nie tylko pamiątka o Waszej relacji. To super przygoda, którą możecie wspólnie przeżyć na kilka sposobów. Spacer, spotkanie na kawie, a może potem kilka intymnych zdjęć? – feel free & brave :) Taka sesja może być również pretekstem do czasu „we dwoje” dla małżeństw. Przecież trzeba podrzucić dzieci do babci, w końcu „kupiliśmy sobie sesję” :)









Zapraszam Was na sesje lifestyle, tak bez okazji. Bo te „niepozowane wychodzą najlepiej”! Standardowa cena takiej sesji to 800zł. Otrzymujecie wszystkie udane fotografie (no, prawie) cyfrowo, oraz 30 powiększeń 15/23 w pięknym etui. Oczywiście uszyję ofertę na miarę Waszych niestandardowych marzeń i oczekiwań.
Zapraszam – spotkajmy się na instagramie <klik> bądź – napiszcie tu: <klik>!
Więcej moich fotograficznych opowieści znajdziecie w PORTFOLIO
Dzięki!
M.
Bardzo ciekawe zdjęcia, niektóre wręcz kosmiczne. Bardzo dobrze się ogląda takie fotografie!