Michał Wąsik

fotografia autorska

  • THE BEST OF
  • PORTFOLIO
  • BLOG
  • SESJE KOBIECE
  • KONTAKT
  • KLIENT

P&M – sesja plenerowa w Warszawie

Sesja plenerowa kojarzy się z Tatrzańskimi szczytami, krajobrazem, łąką o wschodzie słońca czy romantycznymi przestrzeniami Islandii lub Walii. Komunikat od P&M był inny: „miasto Warszawa – nasze miasto”. Ich sesję poślubną wpletliśmy między korporacyjne rady a… korporacyjne narady zarządu, złapaliśmy super światło i cholernie wietrzną pogodę – wiatr uważam za kochanka fotografii ślubnej. W połączeniu z długim welonem i delikatną suknią daje wspaniałe efekty, jak w czasie sesji w Walii, kiedy przeżyłem największy zawodowy huragan – całość zobaczycie TUTAJ

Tłem tej sesji plenerowej zostały beton i stal Centrum Nauki Kopernik, piękne w swej geometrii i prostocie płaszczyzn. W tych okolicznościach przyrody P&M dali mi pełną swobodę działania i 200% ich zaangażowania. Każdy ich pocałunek wyglądał jak ten pierwszy, dotyk niósł energię, było lekko i spontanicznie. Zaburzyłem ten stan delikatnym pozowaniem, do którego wracam w czasie sesji poślubnych. Hasło „róbta co chceta” modne kiedyś w fotografii ślubnej wolę zastąpić wskazówkami, dzięki którym ciała par wyglądają najpiękniej. Założeniem sesji plenerowej jest pokazanie Waszej miłości – jest to niemożliwe jeśli nie uchylicie przede mną choć skrawka intymności Waszego razem. Chemia na linii Wy-fotograf daje wspaniałe efekty.

Poniżej kilka fotografii, nie scrollujcie zbyt szybko. Zwolnijcie, zauważcie szczegóły, emocje. Enjoy, przeżywajcie chwilę!





























Jeśli chcesz spytać o dostępność terminu i przeczytać kilka słów o mnie serdecznie zapraszam TUTAJ.
Więcej opowieści o miłości znajdziesz w PORTFOLIO
-zapraszam serdecznie

POWRÓT DO GÓRY

Komentarze

  1. Adrian Gudewicz - fotografia napisał

    22 sierpnia 2018 o 14:47

    Przyjemnie się ogląda szkoda że takie krótkie

    Odpowiedz
    • Michał napisał

      22 sierpnia 2018 o 15:16

      Adrian dobra sesja jest jak tabliczka belgijskiej czekolady. Szybko się kończy i biegniesz do sklepu po kolejną – chyba że od razu kupiłeś pięć.

      Odpowiedz
  2. Robert Zbieć napisał

    22 sierpnia 2018 o 16:21

    Uwielbiam to miejsce! Fajna sesja! Dobre zdjęcia!

    Odpowiedz
  3. Jakub Nowotyński napisał

    22 sierpnia 2018 o 21:44

    tyle wyciągnąć z tego miejsca to wyciągnąć max, super!

    Odpowiedz
  4. Ola Nowak - Cztery Kadry napisał

    23 sierpnia 2018 o 10:44

    mega światełko, a kadry klasa! Kiedyś jeszcze tam wrócę <3

    Odpowiedz
    • Michał napisał

      23 sierpnia 2018 o 11:11

      z przyjemnością spotkam się na sesji :) do zobaczenia

      Odpowiedz
  5. Dominik Imielski fotograf napisał

    23 sierpnia 2018 o 10:44

    Bardzo ładna sesja, pełna kompozycyjnej, świetlnej i emocjonalnej intrygi. Super

    Odpowiedz
  6. Kajetan Mazur napisał

    23 sierpnia 2018 o 11:54

    Świetne fotki Michał! 😀

    Odpowiedz
  7. Iza Górska napisał

    24 sierpnia 2018 o 12:23

    Po tym poznaje się klasę fotografa, że w miejscu tak ascetycznym wykona tak kreatywne portrety. Super!

    Odpowiedz
  8. Kozinskifoto napisał

    24 sierpnia 2018 o 12:41

    Michał, kapitalna sesja! Brawo!

    Odpowiedz
  9. Maciek napisał

    14 listopada 2019 o 23:59

    Bardzo fajny materiał, ciekawe pomysły na kadry!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

« best wedding photos #2017
Maja & Anders Villa Foksal Warszawa »

.

prawa autorskie © michalwasik.pl 2010-2030

Copyright © 2025 · Fairlight Wordpress Theme by Dinosaur Stew

Copyright © 2025 · Fairlight Child Theme on Genesis Framework · WordPress · Zaloguj się