Wiele naj. Najserdeczniej, najcieplej, najweselej – dziękuję. Najpiękniesza Warmia z najgościnniejszą Osadą Dębowo w Kiersztanowie. Najwięcej emocji – opisać słowami trudniej niż sfotografować. A że jestem tylko fotografem – opowieść poniżej. Na samym dole znajdziecie słowo o albumach ślubnych.
Wśród fotografów dużo rozmawiamy o potrzebie dobrej, emocjonalnej relacji z „klientem” – czy jak ja wolę mówić „moimi parami”. Wasze zaufanie i wspólna radość z tworzenia fotografii dają wspaniałe efekty. Pewnego rodzaju chemia między mną a parą motywuje i inspiruje. Tak było z Anetką i Filipem. Nasz kontakt był utrudniony odległością Niemcy-Mazowsze, sporadyczny, a jednak od początku serdeczny i intensywny. Sprawili że zakochałem się w ich spontaniczności, radości życia, zniewolili uśmiechami – mi pozostało spłacać ten kredyt emocji i zaufania. Tak powstają Fotografie przez wielkie F.
Update: Reportaż Anetki i Filipa został nagrodzony na pierwszym zlocie @SztukaFotografiiŚlubnej, w grupie ponad 3tys fotografów i 200 uczestników. Ze wszystkich publikowanych materiałów został wybrany właśnie nasz – Anetki, Filipa jako bohaterów, i mój jako fotografa. Dziękuję!
Jeśli chcesz spytać o dostępność terminu i przeczytać kilka słów o mnie serdecznie zapraszam TUTAJ.
Więcej opowieści o miłości znajdziesz w PORTFOLIO
-zapraszam serdecznie
A&F wybrali album od Krukbook oprawiony w płótno, w formacie 35/26cm. Fotografie zostały wydrukowane na najmilszym w dotyku niepowlekanym papierze archiwalnym. Od sezonu 2019 taki album jest w mojej podstawowej ofercie – głaskanie i mizianie wspomnień cieszy najbardziej.
Piękny materiał. Ciekawie sfotografowany i wyedytowany. A emocje bohaterów tego dnia chwytają za serce <3
Bardzo fajny materiał. Gra świateł, kadry i obróbka. super jak dla mnie.
Podoba się niezwykle. Dobra robota!
Miodzio!
Kapitalna fotografia reportażowa, zdjęcie na klęczniku z kontrowym światłem to totalne mistrzostwo! Gratuluję!
Panie mój! To jest materiał, czapki z głów!
świetny materiał
Świetne zdjęcia, piękne!
Z jednego szoku przechodzę w drugi. Zaginął mi gdzieś w czasoprzestrzeni ten reportaż. A tu widzę kawał solidnej reporterskiej roboty. Brawo…patrząc na pojawiające się publikacje z 2018 roku jesteś w moim topie człowiecze.
Wielkie wooow, cóż za poziom! Światło i edycja powalająca. Młodzi będą mieć przepiękną pamiątkę <3 Kawał dobrej roboty, będę TU wracać!
Klimat, pomysł i dobry smak. Gratuluję
Odważnie, bezkompromisowo, AUTORSKO!, świeżo – brawo Michał – to jest to !