Naturalnym biegiem spraw fotografuję też Chrzty. A że sam mam już trzech synów to całe zamieszanie wokół małego Człowieczka jest mi bliskie. Reportaż z ceremonii Chrztu Świętego pełen jest zarówno dynamicznych kadrów jak i rodzinnych emocji.
Reportaż z chrzcin dobrze zacząć od domowego zacisza – które często z cichością nie ma wtedy wiele wspólnego – i bardzo dobrze! Nic nie ustawiam, a całe zamieszanie jest bardzo fotogeniczne. Ten czas pozwala na sfotografowanie ciekawych emocji, a czasami udaje się złapać kilka sekund na rodzinny portret.
Sakrament Chrztu fotografuję dyskretnie. W czasie przyjęcia obok reportażu mamy czas na rodzinną sesję czy portrety dziecka. Całość tworzy fotograficzną opowieść ważnego dnia Waszej rodziny. Zapraszam, zobaczcie przykładowy materiał:
Jeśli chcesz spytać o szczegóły takiego reportażu i przeczytać kilka słów o mnie serdecznie zapraszam TUTAJ.
Więcej opowieści o miłości znajdziesz w PORTFOLIO
Dzięki!
Dodaj komentarz